Wypadamy blado

Nie jest miło o tym pisać, ale w kolejnym rankingu nasz kraj nie wypadł imponująco. Sprzedaż aut elektrycznych nad Wisłą jest ponad dwadzieścia razy mniejsza niż np. w Niemczech. Powodów jest kilka. Pierwszy to cena samochodu i niskie dopłaty do zakupu w porównaniu z innymi krajami. Kolejnym są znikome oszczędności, które można uzyskać dzięki zwolnieniom z różnych opłat i podatków, jakimi są obciążone auta z napędem tradycyjnym, a elektryki nie. Ostatnim zdają się być, obecne zasięgi samochodów elektrycznych na jednym ładowaniu baterii, a te w zależności od modelu auta wahają się od 200 do 500 kilometrów. W tym ostatnim przypadku cena samochodu pochodzącego ze Stanów przekracza pół miliona złotych.

Całość zamyka brak infrastruktury do ładowania i to zarówno w miastach, jak i w podróżach między miastami. Nie ma ładowarek tradycyjnych, ładujących EV od kilku godzin do kilkudziesięciu minut. Nie ma też ładowarek szybkich, które umożliwiają naładowanie baterii od  15 do 40 minut do 80% ich pojemności.

Wszystko sprawia, że pierwszych doświadczeń na dużą skalę, a płynących z zelektryfikowanej motoryzacji być może doczekamy się pod koniec trzeciej dekady.

Na tę chwilę udział EV w polskim rynku motoryzacyjnym oscyluje na poziomie 0,1%. W minionym roku, urzędy w Polsce zarejestrowały około tysiąca aut napędzanych energią elektryczną.

Dla porównania wydziały uprawnień komunikacyjnych w Austrii pięć razy więcej, a w Niemczech ponad dwadzieścia razy więcej. Jeszcze bardziej imponujące wyniki osiągnęli Norwegowie.

Nie dziwi, zatem, że w wymienionych krajach podobnie, jak w Chinach zakłada się, że w latach od 2025 do 2030 zostanie wstrzymana sprzedaż aut z napędem spalinowym.

U nas w tym czasie mają zostać zlikwidowane bariery, które obecnie nie zachęcają do zakupu elektryka.

Więcej o dopłatach do kupna samochodów elektrycznych i stacjach do ładowania przeczytasz w tych miejscach – zachęcam serdecznie:

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...