Elektromobilność, to nie tylko auta

Elektryfikacja motoryzacji, to nie tylko pojazdy napędzane prądem, to przede wszystkim gigantyczny biznes. Niczym nieskrępowana przestrzeń, elektryzujących i poruszających wyobraźnię możliwości, a jak twierdzą producenci Nissan’a wręcz styl życia.

Pojazdy są jedynie produktem finalnym. Kluczowe jest to, co dzieje się po tzw. drodze, a ta naszpikowana jest trudną do określenia liczbą innowacyjności. Dotyka obszarów z zakresu produkcji części, elementów, podzespołów, przetwarzania materiałów, jak również danych pochodzących z pamięci samochodów. Niezliczonych aplikacji, programów obliczeniowych, chmur do gromadzenia informacji. Szeregu e-usług oferowanych użytkownikom elektryków i wielu, wielu innych. Obsługa EV to także stacje do ładowania i towarzyszące im mapy, usługi, daleko idąca cyfryzacja. Na końcu elektromobilnego łańcucha, budowa banków energii z baterii, które nie mogą już spełniać swoich funkcji w pojazdach.

Z pewnością nie można też zapomnieć o edukacji. Wykształceniu kadr, które będą potrafiły kompetentnie i ciekawie doradzić. Opowiedzieć o walorach elektryków. Następnie je serwisować i naprawiać. Rzecz dotyczy także stacji, jak również gałęzi powiązanych.

Jednym słowem to ogromny przemysł, dający niepowtarzalną szansę, wszystkim, którzy dobrze wykorzystają czas elektryfikacji motoryzacji, który już nastąpił i nieubłaganie płynie.

Potwierdzają to wszyscy producenci aut. Każdy z nich zapowiada „zelektryzowanie” swoich modeli.  Volkswagen do 2025 roku planuje wprowadzić na rynek 50 modeli EV, z czego 30 plug-in. W Polsce zamierza produkować elektrycznego Craftera. Toyota w Wałbrzychu jeszcze pod koniec tego roku będzie produkowała najnowocześniejsze przekładnie do aut hybrydowych. Jednocześnie w budowie są zakłady, w których powstaną ogniwa, banki energii, czy katody do baterii litowo-jonowych, montowanych w pojazdach elektrycznych.

Chcę wierzyć, że ten czas dobrze zostanie wykorzystany przez nasz kraj, a my drodzy Czytelnicy szybko staniemy się beneficjentami zachodzących zmian tylko w pozytywnym aspekcie elektromobilności, czego Wam i sobie życzę.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...