Nie ma się gdzie ładować – źle, jest się gdzie naładować – też źle. Zawsze problem, a szklanka zamiast być w połowie pełna jest w połowie pusta. Trudno, zatem nie odnieść wrażenia, że tworzenie bytów nadkoniecznych, skutecznie zatruwających nam codzienność, stało się naszą specjalizacją. Stan rzeczy oddają m.in. sytuacje pod darmowymi stacjami do ładowania samochodów… Czytaj dalej→