O 100 tysięcy droższy

Od premier Nissan’a Leaf, czy BMW i3 minęło ponad 10 lat i pomimo szalonego rozwoju technologii, a przede wszystkim wbrew zapowiedziom producentów, ceny elektryków w dalszym ciągu znacząco przekraczają koszt zakupu nowego samochodu z napędem tradycyjnym. Chociaż dzisiaj trudno jest pisać o napędzie tradycyjnym w fabrycznie nowych samochodach, ponieważ pojazdy tylko na sok z dinozaura… Czytaj dalej→

Równoległa, a może miękka

Trudno na obecnym rynku samochodowym znaleźć nowe auto tylko z klasycznym napędem spalinowym. Najczęściej silniki na sok z dinozaura wspomagane są przez elektryczne i to w różnych konfiguracjach, stąd hybrydy klasyczne, plug-in, miękkie, czy równoległe. Wspólnym mianownikiem jest pokonywanie odcinków miejskich z wykorzystaniem prądu zgromadzonego w akumulatorach i zerową emisją miejscową. Rozwiązanie pierwszy raz 26… Czytaj dalej→

Naruszanie prywatności

W obecnych samochodach ze względu na coraz bardziej rozbudowywane systemy tzw. infotainment auta są istną kopalnią wiedzy o właścicielu i nie tylko. Na domiar złego donoszą do producenta o wszystkich przekroczeniach i nieautoryzowanych próbach wprowadzania modyfikacji, co może skutkować np. utratą gwarancji, czy innych sankcji włącznie z ingerencją w pojazd zdalnego serwisu. Mobilne aplikacje stwarzają… Czytaj dalej→

Problem z kadrą

Elektryfikację globalnej motoryzacji dosięgnął kolejny poważny problem i rzecz wcale nie dotyczy deficytu ładowarek, czy mało wydajnych akumulatorów trakcyjnych. Branżyści coraz częściej mówią o braku wykształconej, przygotowanej do pracy kadry potrafiącej zdiagnozować, serwisować i naprawić samochód z napędem elektrycznym. Niedobory już obecnie fatalnie odbijają się na cenach usług i czasie oczekiwania na wykonanie przeglądu, czy… Czytaj dalej→

Toksyczne baterie

Za moment w Europie zabraknie baterii trakcyjnych do zasilania silników w pojazdach elektrycznych i to nie tylko z powodu wyczerpania pierwiastków ziem rzadkich. Unijni politycy, promujący elektromobilność równocześnie pracują nad dokumentem przesądzającym o szkodliwości soli litu, która ma zostać uznana za substancję toksyczną, a jednocześnie stanowi podstawowy składnik baterii litowo-jonowych, powszechnie stosowanych w samochodach elektrycznych…. Czytaj dalej→

Pali się, jak elektryk

Od czasu skonstruowania pierwszego samochodu dochodzi do wypadków i pożarów. Palą się zarówno auta spalinowe, jak i elektryczne. Z racji, że bateryjnych jest mniej, a pożary są bardzo widowiskowe można odnieść wrażenie, że elektryki płoną znacznie częściej niż tradycyjne. W rzeczywistości ilość pożarów jednych i drugich statystycznie jest zbliżona – mając na uwadze stosunek całej… Czytaj dalej→

Nie taka była umowa

Stosunkowo szybko umknęła dekada od chwili, w której po długiej przerwie do świata motoryzacji ponownie wjechały auta elektryczne. Jeszcze dziesięć lat temu producenci teoretycznie dzielili się zyskiem z użytkownikami pojazdów na prąd, chwaląc m.in. możliwość ładowania akumulatorów trakcyjnych w warunkach domowych w taniej taryfie nocnej. Czasy się zmieniły, a wraz z nimi nie tylko pojemność… Czytaj dalej→

Miejskie górnictwo

To branża wywodząca się z globalnej elektryfikacji motoryzacji i staje się coraz popularniejsza. Ponadto, regularnie zyskuje na wartości. Powstała na wskutek systematycznie pogłębiającego się deficytu pierwiastków ziem rzadkich, potrzebnych m.in. do produkcji samochodów, a w szczególności akumulatorów trakcyjnych. W związku z tym, przy okazji popularyzacji samochodów elektrycznych rozwija się tzw. urban mining, czyli miejskie górnictwo…. Czytaj dalej→