Skoda Citigo, to pierwszy elektryk, którego można kupić w najwyższej wersji wyposażenia i jeszcze uzyskać dopłatę do zakupu z Funduszu Niskoemisyjnego.

Z dofinansowaniem model bazowy – kosztuje w granicach 51 319 złotych. W cenie, nabywca otrzymuje elektryka osadzonego na stalowych czternastkach, z czarnymi lusterkami, automatyczną klimatyzacją, radiem z dwoma głośnikami, światłami LED do jazdy dziennej oraz innymi gadżetami niezbędnymi do odbywania podróży miejskich, plus kabel do ładowania baterii prądem zmiennym z gniazdka domowego.

Dokładając 1 800 klient może wejść w Pakiet Comfort i słuchać muzyki z dodatkowych, czterech głośników, siedząc na podgrzewanym fotelu. Jednocześnie mniej uwagi musi poświęcać parkowaniu, ponieważ jego czujność wzmoże radar parkowania tyłem.

Jeżeli dorzuci kolejne 650 złotych, otrzyma kabel, który skróci ładowanie elektrycznej Skody z 13 godzin, do czterech i piętnastu minut.

Citigo można także naładować w 60 minut, jednak w tym przypadku trzeba się zdecydować na najwyższą wersję wyposażenia. W zamian nabywca otrzymuje elektryka z wszystkimi możliwymi udogodnieniami. Lusterka, szyby, zamek jest sterowany elektronicznie. Auto jest wyposażone w felgi ze stopów lekkich. Przyciemniane szyby boczne oraz szybę bagażnika. Koło kierownicy jest trójramienne i obszyte skórą. Świata LED, a także chromowane klamki.

System ładowania jest dostosowany do uzupełniania prądu w bateriach z ładowarek prądu stałego, potocznie nazywanych szybkimi. Istnieje także możliwość ładowania prądem zmiennym o zróżnicowanej mocy.

W ofercie Skody najcenniejsze jest to, że jest to pierwsze na rodzimym rynku auto elektryczne, które można nabyć w najwyższej wersji wyposażenia i nadal uzyskać 30% dofinansowanie do zakupu.