elektrykami

Twarde dane

Co jakiś czas piszę ile elektryków brakuje do zapowiadanego na 2025 rok miliona. Koniec roku 2021 zamknął się z liczbą w pełni elektrycznych 18 795 i hybrydowych (plug-in), czyli z silnikiem spalinowym i elektrycznym z możliwością naładowania baterii z gniazdka 19 206. Wynika z tego, że do wspomnianej liczby w 2025 roku brakuje 981 205 EV. Próby pomniejszenia twardych danych i włączanie do elektryków aut hybrydowych, wykrzywiają prawdziwy obraz elektryfikacji polskiej motoryzacji. Udział w naszym kraju pojazdów zelektryfikowanych jest znikomy w odniesieniu do samochodów z napędem tradycyjnym. W minionym roku, pomimo przerywanej ciągłości dostaw, nowe samochody odebrało blisko 500 000 kierowców i do Polski wjechało 1 000 000 aut używanych, które również znalazły swoich nabywców, a nie powinny, ponieważ jak donosi „Puls Biznesu”, co drugie auto z rynku wtórnego nie powinno trafić do sprzedaży. Wykluczał je dramatyczny stan techniczny lub szkoda całkowita. Platforma Otomoto KLIK ujawniła wyniki badań aut przeprowadzone w III kw. 2021 roku – 43% miało tak zły stan techniczny lub prawny, że nie zostały dopuszczone do sprzedaży. W 15%, ubezpieczyciel stwierdził szkodę całkowitą. Mimo to, najprawdopodobniej i tak trafiły do klientów. W licznikach rozwoju polskiej motoryzacji napędzanej prądem można również przeczytać, że wraz ze wzrostem sprzedaży EV rozwija się infrastruktura do ich ładowania, jak to wygląda naprawdę do przeczytania w tym miejscu.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...