Fenomen marki

W najbliższym czasie raczej nie można się spodziewać prezentacji Taycan’a – elektryka spod znaku Porsche, a mimo to, już znalazł 20 000 potencjalnych nabywców na całym świecie.

Firma, co prawda, jeszcze nie zbiera zamówień, ale rejestruje deklaracje zakupu i przyjmuje tzw. depozyty w wysokości 2 500 euro. Handlowcy z Porsche przyznają, że zainteresowanie elektrycznym modelem, już znaczenie przekroczyło prognozy sprzedaży.

Przygotowując się do wypuszczenia Taycan’a, analitycy oszacowali chłonność rynku na poziomie 20 000 samochodów rocznie. Już na początku tego roku, Porsche ogłosiło zmianę planów i zwiększenie poprzedniej liczby do 40 000.

Elektryczne Porsche będą budowane w tym samym zakładzie, co kultowe 911. Zwiastuje to, niczym nieskrępowaną możliwość wyposażenia dodatkowego. Taycan podobnie, jak inne samochody elektryczne, będzie oferowany w wersjach z bateriami o różnej pojemności. Cena podstawowego modelu będzie się zaczynała od około 100 000 euro.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...