Spadki i dodatki

Europejski rynek samochodowy cierpi. Styczeń 2022 roku okazał się najbardziej dramatyczny w ciągu 22 lat. Liczba, zarejestrowanych – nowych samochodów od ponad dwóch dekad, nie była tak niska. W efekcie w starej części kontynentu, rozpoczął się proces wymiany floty na nowszą. Jak podaje włoski dziennik „Corriere della Sera”, żeby wesprzeć klientów indywidualnych i firmy w wymianie automobili na młodsze, konieczne jest wskrzeszenie systemów zachęt do zakupu od teraz do przynajmniej 2024 roku. Niemcy w tym roku na benefity wynikające z zakupu auta elektrycznego wydadzą 2,1 mld euro, Francja – 1,25 mld euro, a Hiszpania – 619 mln euro. Wielka Brytania do 2024 roku zaplanowała 2,5 mld euro na dotacje do zakupu elektryków oraz inwestycje w dalszy rozwój infrastruktury do ich ładowania. Z kolei włoski rząd zapowiada reformę podatkową, która niższymi obciążeniami obejmie służbowe samochody osobowe o niskiej emisji. W królestwie pizzy i spaghetti, pierwszy miesiąc roku w sprzedaży samochodów był najgorszy od 38 lat. Jedynie w Niemczech i na Wyspach Brytyjskich dealerzy odnotowali wzrosty, jednak nie tak spektakularne, jak przed pandemią. W Polsce od połowy lipca ubiegłego roku dopłata do zakupu EV wynosi 18 750 złotych, dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny 27 000. Warunkiem uzyskania dotacji jest zakup nowego samochodu, którego cena nie może przekroczyć 225 000. W podanej kwocie do dyspozycji kierowców jest ponad 60 modeli różnych marek. Rząd na dofinansowanie do zakupu elektryków, zabezpieczył w budżecie na lata 2021-2025 kwotę na poziomie 700 mln złotych, tj. 154 867 256 euro, Niemcy na ten cel w tym roku 2,1 mld euro, Francja – 1,25 mld euro, a Hiszpania – 619 mln euro.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...