Marka rozpoznawalna na całym świecie, jako lider w produkcji sprzętu elektronicznego, zaprezentowała w Las Vegas, autonomiczny samochód elektryczny. Okazją do tego były targi Consumer Electronics Show.

Sony Vision S należy do klasy wyższej i wielkością jest porównywalny do Audi A6. Ma blisko 5 metrów długości i 3 metrowy rozstaw osi.

Sony, zostało naszpikowane elektroniką. Uzbrojone jest w 33 czujniki, przetworniki obrazu, panoramiczny ekran do obsługi multimediów, technologię 360 Reality Audio. Głośniki są wbudowane w fotele, co sprawiło, że opis, iż dźwięk otula kierowcę i pasażerów nabrał całkowicie innego znaczenia.

Auto jest mocno samodzielne. Podczas jazdy rozpoznaje znaki i sygnały świetlne. Rozróżnia w ruchu ulicznym inne pojazdy i przechodniów. Stanowi kolejny krok w kierunku aut w pełni autonomicznych. Udostępnianych w ramach współdzielenia. Lokalizowanych z wykorzystaniem smartfona, w których obecny kierowca przyjmie na siebie rolę wiezionego pasażera, a cel podróży auto odczyta z telefonu.

Samochód od Sony napędzają dwa silniki elektryczne, o mocy 200 kW każdy, co odpowiada 272 KM. Auto posiada napęd na cztery koła i rozpędza się do setki w 4,8 sekundy. Porusza się z prędkością maksymalną 240 km/h. Producent nie podał zasięgu EV oraz czasu ładowania baterii.

Z wywiadów udzielnych podczas targów przez przedstawicieli firmy, wynika, że testy drogowe Sony Vision S zostaną przeprowadzone do marca przyszłego roku, jednak nie stanowią zapowiedzi masowej produkcji.

Na podstawie wypowiedzi można sądzić, że to prezentacja ogromnych możliwości Sony. Przykład imponującej kooperacji z światowymi markami, jak m.in.: Magna Steyr (projekt auta), Bosch, Continental, BlackBerry, Here czy Nvidia, które uczestniczyły w produkcji Sony Vision S.