Rynkowy eksperyment

Ponad dekadę temu rozpoczęła się rewolucja motoryzacyjna, której efektem ma być wyrugowanie z rynku samochodów z napędem spalinowym na rzecz pojazdów elektrycznych. Jednym z wielu pomysłów na zakończenie przedsięwzięcia z sukcesem miały być dopłaty do zakupu EV. Rządy poszczególnych państw dotacjami postanowiły wpływać na popyt do momentu ustabilizowania pozycji elektryków i sprzedaży na zasadach rynkowych. Kierowcy jednak szybko i mocno zweryfikowali plany decydentów i okazało się, że bez grantów, elektryki się nie sprzedają. Pierwsi „niewidzialnej ręki rynku” doświadczyli Norwegowie. Od momentu obniżenia wysokości dofinansowania do zakupu i obłożenia transakcji podatkiem, sprzedaż EV wyraźnie spadła. Warto dodać, że w minionych latach Norwegia dzięki niezliczonym zachętom stała się na Starym Kontynencie niekwestionowanym liderem sprzedaży pojazdów na prąd. Obecnie w Królestwie Europy Północnej sprzedaje się więcej elektryków aniżeli samochodów na sok z dinozaura. Prognozy Międzynarodowej Agencji Energetycznej zakładają, że w 2023 roku udział w sprzedaży pojazdów elektrycznych na świecie osiągnie osiemnaście procent przy założeniu dalszego wsparcia finansowego udzielanego przez państwa. Nie tylko Europa ingeruje w rynek. W Stanach kupując elektryka, koszt można pomniejszyć o blisko osiem tysięcy dolarów. W krajach Unii w zależności od państwa członkowskiego, to około cztery tysiące euro. W Polsce niecałe osiemnaście tysięcy złotych, a w przypadku posiadania Karty Dużej Rodziny dotacja może osiągnąć poziom dwudziestu siedmiu tysięcy złotych. Jednak na rynku globalnym w dalszym ciągu dominują Chiny. Dzisiaj w Państwie Środka po ulicach jeździ ponad sześćdziesiąt procent, wszystkich aut elektrycznych, sprzedanych na globie. Wynik nie zaskakuje, ponieważ największym dostawcą baterii do samochodów zasilanych akumulatorami wysokonapięciowymi są Chiny, które zdominowały branżę.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...