W pełni elektryczne Porsche zanim zostało oficjalnie zaprezentowane szerokiej publiczności już było hitem sprzedażowym marki. W marcu tego roku ponad 20 tysięcy klientów wpłaciło blisko 3 tysiące euro zaliczki na poczet zakupu Taycan’a – bez jazd próbnych, zaglądania pod maskę, oceny pojemności bagażnika, zajęcia pozycji za kierownicą, znajomości szczegółów technicznych, jak zasięg, czy osiągi.

Wśród 20 tysięcy zamówień – 117 pochodzi z naszego kraju. Kierowcy, którzy w pierwszym kwartale 2019 roku przelali na konto Porsche zaliczki odbiorą swoje elektryczne Taycan’y na początku 2020 roku.

W Polsce nabywców znalazły najmocniejsze wersje elektrycznego Porsche, czyli Taycan Turbo S z mocą zaczynającą się od 761 KM – cena wyjściowa modelu to 790 tysięcy. „Eskę” wybrała prawie połowa z zamawiających. Kolejne modele to: Turbo z mocą 680 KM – z ceną 650 tysięcy złotych oraz odmiana 4S, która dysponuje mocą 571 KM i zaczyna się od 454 tysięcy złotych. Jak wynika z cen, żadem z modeli super elektrycznego samochodu nie kwalifikuje się z naszym kraju na uzyskanie dopłaty z Funduszu Niskoemisyjnego.