Ładowarka w każdym domu

Tak przynajmniej zapowiadają przedstawiciele rządu Wielkiej Brytanii. Pomysł został poddany konsultacjom społecznym. Jednak z praktyki wynika, że konsultacje, konsultacjami, a …

Kolejna propozycja parlamentu, stanowi konsekwencję, wcześniejszych zapowiedzi, że od 2040 roku, każde, zarejestrowane na Wyspach auto musi pokonać dystans 50 mil bez wykorzystania silnika spalinowego.

Rozwiązanie z przydomowymi ładowarkami ma stanowić antidotum na problemy, z którymi borykają się Szwedzi. W Sztokholmie coraz trudniej jest znaleźć wolne miejsce do naładowania baterii w elektryku, zatem pomysł wollboxa w każdym brytyjskim domu zdaje się rozwiązywać kłopot.

Z drugiej strony, jak wiosną obecnego roku w okolicy Milton Keynes, operator uruchomił osiem ładowarek, do których podłączono w tym samym czasie osiem samochodów w okolicy przygasło światło. Pobór mocy przekroczył możliwości sieci energetycznej.

Warto o tym pamiętać, przy kolejnych pomysłach, ponieważ istotne jest nie tylko to, gdzie ładować, ale przede wszystkim z jakich źródeł czerpać moc – oby zawsze, tylko z tych jasnych.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...