Elektryczny kot

Według zapowiedzi, pierwsze „elektryczne koty” w wersji E-Type mają wyjechać na jezdnie w 2020 roku, ale w niewielkiej liczbie. Nowością dla obecnych właścicieli wymienionego modelu Jaguara, ma być możliwość wymiany silnika spalinowego na elektryczny. W przypadku zmiany decyzji, już po założeniu do E-Type napędu elektrycznego będzie istniała możliwość powrotu do silnika spalinowego.

Model zero emisyjny, pierwszy raz został zaprezentowany szerokiej publiczności rok temu we wrześniu. Jednak prawdziwą furorę zrobił podczas przejazdu księcia Harry’ego i Meghan Markle zaraz po ślubie.

Elektryczny E-Type do setki ma przyśpieszać w niespełna 5,5 sekundy i osiągnąć prędkość maksymalną większą niż w przypadku napędu tradycyjnego.

Pojemność baterii litowo-jonowych, to 40 kWh, które na jednym naładowaniu, mają umożliwić przejechanie kultowemu autu, zaprojektowanemu w 1961 roku, dystans około 270 kilometrów. Wiele elektrycznych komponentów zostało zapożyczonych od dużo młodszego brata modelu I-Pace.

Klasyk w wersji elektrycznej będzie produkowany w Coventry. W firmie Jaguar Classic, która odpowiada za renowację zabytkowych modeli marki.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...