BMW już ładuje się bezprzewodowo

To pierwszy producent samochodów na świecie, który swoim klientom oferuje, montowane fabrycznie, wyposażenie do indukcyjnego ładowania akumulatorów w modelach hybrydowych typu plug-in. Podobne do ładowania szczoteczek do zębów, czy telefonów. Tylko ładowarka jest nieco większa i urządzenie ładowane.

Produkcja aut ruszyła w tym miesiącu. Bez wątpienia rozwiązanie istotnie wpływa na komfort i funkcjonalność zelektryfikowanych pojazdów bawarskiej marki w codziennej eksploatacji. Jest zdecydowanie mniej wymagające i czasochłonne aniżeli tankowanie paliwa na stacji benzynowej.

Umożliwia przesyłanie energii z sieci elektrycznej poprzez płytę – jak na zdjęciach do artykułu pochodzących z Press BMW Group. Płyta montowana jest np. na podłodze w garażu. Po zaparkowaniu auta nad płytą, automatycznie rozpoczyna się ładowanie akumulatora wysokonapięciowego. Bez żadnych dodatkowych czynności ze strony kierowcy. Wyłącza się również automatycznie po naładowaniu baterii.

Opcjonalne ładowanie bezprzewodowe BMW składa się z indukcyjnej stacji ładowania (GroundPad), którą można zainstalować w garażu albo na dworze oraz komponentu samochodowego (CarPad) montowanego pod spodem auta.

Bezprzewodowe przesyłanie energii pomiędzy GroundPadem a CarPadem odbywa się na odległość ośmiu centymetrów. Płyta GroundPad generuje pole magnetyczne. W CarPadzie indukowany jest prąd ładujący akumulator wysokonapięciowy.

Moc ładowania wynosi 3,2 kW. Pozwala to całkowicie naładować baterie w BMW 530e iPerformance w ciągu trzech i pół godziny.

Póki, co ładowanie bezprzewodowe jest oferowane, jako wyposażenie dodatkowe w leasingu dla modelu BMW 530e iPerformance. Rusza najpierw w Niemczech, a następnie w Wielkiej Brytanii, USA, Japonii i Chinach.

Nie dość, że „piątka” ładuje się sama, bez angażowania kierowcy w rozwijanie przewodów i umieszczania wtyczek w gniazdach, to jeszcze naprowadza go na płytę. Wykorzystuje w tym celu połączenie wi-fi i na monitorze pokładowym wewnątrz auta pokazuje sposób najechania na płytę i miejsce zatrzymania pojazdu, po czym włącza symbol rozpoczęcia ładowania.

Kierowcy nie pozostaje nic innego, jak udać się na zasłużony odpoczynek. Podczas, którego może być spokojny o domowe zwierzątka duże i małe, ponieważ system ładowania wykrywa wszelkie zakłócenia i automatycznie się wyłącza nie stanowiąc najmniejszego zagrożenia dla wszystkich istot żyjących.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...