Stypendyści ZUS-u mogą na chwilę odetchnąć z ulgą. Komisja Europejska podjęła decyzję w sprawie kontrowersyjnych zmian dotyczących uprawnień dla kierowców seniorów. Temat od lat rozpalał emocje i dotyczył procedowanego ograniczenia prawa do prowadzenia pojazdów mechanicznych i przymusu badań lekarskich dla grupy kierowców 60+ i 70+. Ostatecznie politycy uznali, że odbieranie uprawnień na podstawie metryki, to dyskryminacja ze względu na wiek i nie może być jedynym kryterium zachowania prawa do prowadzenia samochodu. Z pewnością byłaby to dobra wiadomość dla wielu aktywnych seniorów, dla których samochód jest synonimem niezależności, mobilności, wolności, gdyby nie inny zapis. Posłowie Parlamentu Europejskiego nie złożyli broni i uchwalili przepisy dotyczące okresu ważności praw jazdy, które uderzą głownie w starszych kierowców. Zgodnie z nowymi regulacjami osoby po 70 roku życia będą musiały poddać się badaniom lekarskim ubiegając się o nowe prawo jazdy. To jednak nie koniec zmian. Jednocześnie państwa członkowskie rozpoczną wymianę bezterminowych praw jazdy na dokument z okresem ważności na 15 lat. W naszym kraju nakaz wymiany wejdzie w życie z początkiem 2028 roku. Podobno badania lekarskie nie będą wymagane, ale każdy kierowca będzie musiał zapłacić ponad 100 złotych za przedłużenie prawa do prowadzenia pojazdu. Przy okazji KE zajęła się młodymi kierowcami. Przez dwa lata od uzyskania prawa jazdy, młodocianych będą obowiązywały ograniczenia np. prędkości, czy przymus podróżowania z osobą dorosłą, a także bardziej wymagające szkolenia. Ważne, że skrajnym wiekowo grupom Komisja Europejska pozostawiła prawo do samodzielności.