Żaden zawód nie jest bezpieczny

Z rezerwą przyjmuję dane wynikające ze sprawozdań przygotowywanych na zlecenie, ponieważ autonomiczność pracowni jest podobna do mediów – za publikowanymi treściami stoi właściciel, który realizuje swoje cele. Przez wspominany pryzmat z ciekawością zapoznałem się z danymi udostępnionymi przez znanego, amerykańskiego producenta samochodów elektrycznych, który sporządził raport poświęcony utracie pojemności akumulatorów trakcyjnych po przejechaniu około 320 000 kilometrów. Z Impact Report 2023 wynika, że wydajność baterii wysokonapięciowej w modelach wytwórcy ze Stanów po pokonaniu wcześniej przywołanego dystansu spada o 15 procent. Sprawozdanie z badań ma rozwiać obawy potencjalnych klientów związane z lękiem o trwałość ogniw i zmniejszającą się pojemnością po każdym cyklu ładowania. Warto w tym miejscu dodać, że żywotność zestawu zasilającego elektryka można przedłużyć stosując się do elementarnych zasad. Uzupełnić prąd w przedziale od 20 do 80 procent pojemności i jeżeli to możliwe ograniczać częstość ładowania ze stacji prądu stałego tzw. szybkich ładowarek. W bilansie wydajności firma pochwaliła się nie tylko długą żywotnością akumulatorów trakcyjnych, ale także bardzo dobrym utrzymywaniem parametrów w surowym, rześkim klimacie. Równie istotną kwestą, która znalazła się w relacji są statystyki pożarów. Pojazdy zza Wielkiej Wody palą się osiem razy mniej niż inne dostępne w USA. Na pierwszy tydzień sierpnia, ekscentryczny miliarder zaplanował także spektakularną prezentację autonomicznej taksówki. Podczas VivaTech 2024 w Paryżu, powiedział, że pojazd na zawołanie z aplikacji i bez kierowcy oraz humanoidalny robot Optimus będą „niesamowicie przełomowe” dla przyszłości firmy. Jednocześnie dodał, że AI zabierze pracę wszystkim ludziom – żaden zawód nie jest bezpieczny, bo roboty będą lepsze w każdej dziedzinie.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...