Tylko elektryki

Nowy premier Szwecji Stefan Löfven, zadeklarował, że po 2030 roku urzędy komunikacji nie będą już rejestrowały aut z silnikami spalinowymi. Jednocześnie zapewnił, że do tego czasu w całym kraju powstanie rozbudowana infrastruktura do swobodnego ładowania pojazdów elektrycznych.

Tym samym Szwecja dołączyła do Norwegii oraz Dani. Jedynie z tą różnicą, że Norwegowie w swoim kraju zmierzch motoryzacji napędzanej silnikami spalinowymi zapowiedzieli na 2025 rok.

W innych państwach, decydenci są bardziej wstrzemięźliwi. We Francji skandynawskie rozwiązania planują na około 2040 rok. Podobnie na Wyspach Brytyjskich. Niemcy elektryfikują się na potęgę, a mimo to, zakazu rejestracji spalinowców nie planują. Decyzja raczej nie zaskakuje mając na uwadze liczbę produkowanych w tym kraju samochodów i to światowych marek. Trudno sobie wyobrazić współczesną motoryzację bez BMW, Mercedesa, czy Audi. Do tego Porsche i VW.

Warto też zwrócić uwagę na fakt, że zakaz rejestracji aut z silnikami spalinowymi nie jest tożsamy z zakazem poruszania się ich po drogach.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...