Tanie ładowarki od VW

Pisałem już o stacjach do ładowania elektryków od VW. Teraz trafiły także do sprzedaży w naszym kraju. Wollbox ID. Charger, to proste w montażu, naścienne ładowarki do użytku domowego. W zależności od typu i mocy ładowania, wymagają przyłącza jednofazowego 230 V lub trójfazowego 380 V.

Domowa Stacja Volkswagen’a, umożliwia ładowanie EV z mocą do 11 kW. Oznacza to, pięciokrotne skrócenie czasu ładowania w porównaniu z ładowaniem z tradycyjnego gniazdka z prądem o napięciu 230V. Tym samym baterię o pojemności 58 kWh, która pozwala na pokonanie około 420 kilometrów ładuje się z wollbox’a przez niespełna sześć godzin.

VW oferuje trzy wersje urządzenia ładującego. Zasadniczą różnicą jest moc oraz panel zdalnego sterowania. Wszystkie są już dostępne w sieci albo dilerów marki.

ID.Charger to model bazowy i zarazem najprzystępniejszy cenowo. Koszt urządzenia to, 1 729 złotych. Ładowarka jest wyposażona w na stałe zainstalowany przewód z wtyczką dopasowaną do gniazda w samochodzie i pozwala na ładowanie z mocą 7,4 kW (przyłącze jednofazowe) oraz z mocą 11 kW (przyłącze trójfazowe).

Kolejny model, to ID.Charger Connect różniący się od poprzedniego funkcjami cyfrowymi. Stację można skonfigurować ze smartfonem i domową siecią WiFi. Dzięki temu monitorować przebieg ładowania oraz korzystać z funkcji zdalnego sterowania procesem uzupełniania energii w bateriach. Za możliwość korzystania z gadżetów elektronicznych poza funkcją podstawową, czyli ładowania, należy zapłacić 2 599 złotych.

Najbardziej wyrafinowanym modelem jest ładowarka ID.Charger Pro. Poza funkcjami cyfrowymi i seryjnym modułem LTE, oferuje wbudowany licznik energii elektrycznej. Urządzenie pomiarowe umożliwia pełną kontrolę zużycia energii przeznaczonej do ładowania. Umożliwia np. rozliczenie prądu w przypadku elektrycznych aut firmowych. ID.Charger Pro to wydatek na poziomie 3 669 złotych. W cenę jest wliczona transmisja danych LTE przez cały okres użytkowania wollbox’a.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...