Ruszają trzy rządowe programy dopłat do elektryków

Ministerstwo Klimatu oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosiły, że ruszają z trzema nowymi programami, które mają wpłynąć na rozwój polskiej elektromobilności. Zaproponowane są skierowane do różnych środowisk na łączną kwotę blisko 150 mln. złotych. Nabór wniosków do programów: „Zielony samochód”, „eVAN” i „Koliber” rozpocznie się 26 czerwca br. Projekt ma m.in. poprawić jakość powietrza, ograniczyć emisję CO2, a także obniżyć poziom hałasu oraz zużycie energii i paliw w transporcie.

Pierwszy program jest adresowany do osób, które wykorzystują samochód do celów prywatnych. Na dopłaty do zakupu EV Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczy 37,5 mln. złotych. Tym samym osoby fizyczne zyskają możliwość uzyskania wsparcia finansowego do zakupu elektryka w wysokości do 18 750 złotych, jednak pod pewnymi warunkami. Auto musi być fabrycznie nowe, a jego cena nie może przekroczyć 125 000 złotych. Wstępne szacunki wskazują, że pozwoli to na dopłaty do zakupu dla 2 000 kierowców, którzy zdecydują się przesiąść z samochodów z napędem tradycyjnym do aut na prąd.

Beneficjentem drugiego programu mają być przedsiębiorcy, którzy są zainteresowani kupnem e-VAN’a, czyli elektrycznego auta dostawczego Na ten cel NFOŚiGW w ramach dopłaty przeznaczy 70 mln. złotych. W tym przypadku kwota wystarczy na dofinansowanie zakupu 1 000 aut kategorii N1.

Trzeci i zarazem ostatni program o wdzięcznej nazwie Koliber, obejmie kierowców taksówek. Małe i średnie przedsiębiorstwa, które posiadają licencję na przewóz osób w transporcie drogowym. W tym przypadku kwota na dopłaty do zakupu elektrycznych samochodów pochłonie 40 mln. złotych i wystarczy na 1 000 taksówek kategorii M1 i ładowarek domowych tzw. wollbox’ów. Jednak trzeba zaznaczyć, że warunkiem otrzymania dopłaty jest wysokość ceny auta i stacji do ładowania – ich suma nie może przekroczyć 150 000 złotych.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...