Pewna Grupa

do zakończenia trwającej dekady chce zainwestować 140 mld złotych w rozwiązania, które zmniejszą emisję CO2 o 20% w sektorze paliw i o 33% na MWh w obszarze energetyki. Koncern, wolumen stacji prądu zmiennego (AC) małej mocy chce rozszerzyć o stacje prądu stałego (DC), ładujące samochody elektryczne ze zwiększoną mocą. Warto dodać, że obecnie w naszym kraju działa symboliczna liczba ładowarek w porównaniu do krajów Unii. Rok 2022 zamyka się 470 ogólnodostępnymi urządzeniami do ładowania. Jedynie 142 z nich oferują uzupełnienie prądu w akumulatorach trakcyjnych pojazdów z mocą od 50 kW do 150 kW. Niewątpliwą zaletą oferty są ładowarki AC typu 2 oraz DC ze złączami CHAde- MO, CCS utrzymane w ogólnoświatowym standardzie stosowanym w elektrykach. Ładowanie pojazdu elektrycznego w punktach należących do Grupy nie jest skomplikowane. Bardzo pomocna jest aplikacja na urządzenia mobilne. Wystarczy zapoznać się z instrukcją obsługi dostępną na stronie www, pobrać i używać. Jeżeli wierzyć zapowiedziom, stacje z logo orła do końca 2030 roku będą oferowały 1 000 punków, w których sprawnie będzie można podładować auto. W planach jest także budowa stancji wielostanowiskowych dedykowanych EV. Obecnie konsorcjum rozpowszechniło zapytania ofertowe na realizację studium wykonalności. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć powodzenia.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...