Nowe baterie w elektrykach od 2025?

Wiele razy pisałem, że producentom aut elektrycznych sen z powiek spędzają baterie zasilające silniki w EV. Produkcja w dalszym ciągu jest za droga i przekłada się na końcową cenę auta, która w stosunku do samochodu z napędem spalinowym jest wyższa o około czterdzieści, a czasami i więcej procent. Kolejnym zmartwieniem są zasięgi elektryków uzależnione od pojemności akumulatorów i wahają się dzisiaj od 200 do 450 kilometrów na jednym ładowaniu. Trwają, zatem poszukiwania rozwiązania, które pozwoliłoby na zastąpienie stosowanych dzisiaj w samochodach elektrycznych baterii Li-lon.

Rozwiązaniem zdają się być akumulatory z elektrolitem stałym typu solid-state. Baterie tego typu mogą być ładowane kilka razy szybciej niż obecne. Poza tym, mają o wiele większą pojemność. Oznacza to, że tej samej wielkości, co bateria tradycyjna Li-lon, bateria typu solid-state zapewni zdecydowanie większy zasięg elektryka mogący sięgać nawet ponad 700 kilometrów. W efekcie EV będą mogły konkurować z autami z napędem tradycyjnym w zakresie zasięgu.

Poza tym, baterie z elektrolitem stałym są zdecydowanie bardziej odporne na samorozładowanie i różnice temperatur. Jednocześnie w porównani do Li-lon z elektrolitem ciekłym mają dłuższą żywotność. Warto w tym miejscu przypomnieć, że obecne akumulatory zasilające silniki w elektrykach mają gwarancję od ośmiu do dwunastu lat. Po tym, czasie mogą być regenerowane i służyć do budowania banków energii.

Mimo wielu zalet, do tej chwili, żadnemu z zespołów nie udało się wypracować rozwiązania, które umożliwiłoby produkcję i zastosowanie baterii typu solid-state na szeroką skalę. Wytwórca aut z Wolfsburg’a jednak zdaje się patrzeć w przyszłość z optymizmem. Planuje uruchomić produkcję nowych akumulatorów do 2025 roku. W tym celu nawiązał współpracę z firmą QuantumScape, która zajmuje się badaniami nad bateriami solid-state.

Inny niemiecki potentat w dziedzinie motoryzacji – BMW także od dłuższego czasu prowadzi bardzo zaawansowane prace nad wprowadzeniem do swoich pojazdów elektrycznych baterii ze stałym elektrolitem. Koncern motoryzacyjny z Monachium zaplanował uruchomienie produkcji również na 2025 rok.

Niemców chcą wyprzedzić Japończycy. Toyota zakłada, że w 2022 roku w ich autach pojawią się baterie oparte na technologii solid-state.

Zapał wszystkich zadaje się studzić Bosch, który swoje plany w zakresie rozwoju nowej technologii stało elektrolitowej przełożył na 2030 rok.

Nam nie pozostaje nic innego, jak czekać na rozwiązania, które pozwolą cieszyć się niczym nieskrępowaną jazdą cichym, dynamicznym, autem elektrycznym – może też być rowerem, a także skuterem.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...