Elektryczny, czy spalinowy …

… w zasadzie nie ma to najmniejszego znaczenia w przypadku utrzymania w czystości karoserii. Temat powrócił przy okazji ostatnio przechodzących przez nasz kraj „burz piaskowych”, w niektórych regionach dość poważnych i uciążliwych. Niestety, wspomniane nie oszczędziły samochodów. Pozostawiły nalot, a czasami nawet drobne, ale widoczne zarysowania.

W pierwszym przypadku – nalotu, raczej należy unikać myjek szczotkowych, ponieważ te szorując nadwozie w kontakcie z pozostałym pyłem mogą pozostawić ślady. Bezpieczniej jest spłukać auto z wykorzystaniem myjki ciśnieniowej, a dopiero po tym, umyć samochód z wykorzystaniem mikrofibry lub gąbki.

W przypadku drobnych rysek na lakierze, albo samemu poszukać środka mikrościeralnego do spolerowania lub powierzyć bolid specjaliście.

Na koniec nanieść wosk, który zabezpieczy powłokę lakierniczą, a dodatkowo ułatwi spływanie wody i osuwanie się pyłków z karoserii auta.

Rzecznik Elektromobilności Autor

Na co dzień jestem rzecznikiem, zatem podejmując decyzję o pisaniu Bloga postanowiłem pozostać w roli. Więcej o mnie...